Spawanie mig to też i to spawanie na wysokości, a ono jest rzecz jasna tym dość skomplikowanym, bo do tego spawania trzeba być osobą zabezpieczoną na pewnej wysokości. Wiele znaczy też i to, że to zabezpieczenie się musi być tym zgodnym z przepisami, ale też i ze zdrowym rozsądkiem, bo nagle nie można spaść z wysokości podczas spawania. Dlatego też jeśli warunki pogodowe przekraczają pewne normy bezpieczeństwa, to lepiej nie wchodzić na wysoką konstrukcję i nie zaczynać spawania, bo to może się źle skończyć.
Wiatr.
Spawanie mig nie może się odbywać na wysokości wtedy gdy wiatr bywa porywistym i na dokładkę zmiennym. Mowa tu konkretnie o tym, że mocniejszy podmuch może skutkować tym, że głowicą migomatu dotkniemy przedramienia, a to oznacza spory problem, bo to pewne obrażenia i na dokładkę nagły skurcz mięśni w przedramieniu, który może zakończyć się nawet tym upadkiem z platformy. Rzecz jasna to tylko jedno z potencjalnych zagrożeń, czyli jest tego więcej.
Deszcz i wiatr.
Spadanie mig nie może odbywać się na wysokości i to dokładnie wtedy gdy pada, bo to jest spory problem. wtedy właśnie może dojść do porażenie prądem, a pracownik może stać się inwalidą na stałe i chyba dlatego nie przyśpiesza się prac kosztem ludzkiego zdrowia i życia, bo to problematyczny sposób rozumowania, czyli proszenie się o konsekwencje natury prawnej.